środa, września 25, 2013

Lato żegnam...

W ten sposób:


Oneohtrix Point Never Stream + Video


Oneohtrix Point Never - Still Life (Betamale) from oddsazzes on Vimeo.

Po obejrzeniu video biorę się za odsłuch.

Stream

edit: usunęli, dranie, film podobno narusza ogólnie pojęte normy moralne.

Machinedrum - Gunshotta (Official Video)

Nakrył Buriala kocykiem ocieplając, pozostając w stylistyce footwork, aczkolwiek inkrustując ją drum and bassowymi wstawkami (które notabene wstawkami nie są). Pamiętam świetny kawałek "You don't survive" Machinedruma, tu jest podobnie, wokale, basowy zaduch trącący dubstepem, klubowa energia sprzyjająca umysłowym wywijasom.

niedziela, września 22, 2013

8. Tauron Nowa Muzyka Festival 2013 Official Aftermovie



Is it possible to fit more than 40 hours of live performances from over 50 international artists, not to mention a few thousand people that attended this years' Tauron Nowa Muzyka, and brought in their unique energy and stories, into a 15 minute long docummentary? We did it - and hope you like it and it will take you back to TNM2013 - Check out our Official Tauron Nowa Muzyka Festival 2013 Aftermovie on our Website or our YOUTUBE.


wtorek, września 17, 2013

stream: Trentemoller - Lost


Polać mu! Trentemoller udostępnił streaming swojego nowego albumu. Jeśli nie macie konta w tym serwisie po 30-sekundach upojnego odsłuchu wywali Wam ogłoszenie, musicie trochę poklikać. Wydaje się, że Trentemoller jest tego wart.

Stream

poniedziałek, września 16, 2013

na winklu: Marcel Dettmann - II

16 september 2013 / lp, 2 x vinyl / osgut ton / OSTGUTLP14
techno
hypnotic, dense, crushing

Czy w braku przypływu weny mogę pokusić się o skojarzenie wstępniaka z twórczością Karlheinza Stockhausena? - 'Arise' osnuwa słuchacza siecią intrygi, w nietypowy sposób podnieca... 
- 'Throb' to gęste rytualne techno na miarę XXI wieku, nuklearny grzyb, smakuje jak gdyby odrestaurowany i do granic zminimalizowany Porter Ricks. Gargantuiczny kick zostaje zalany sflaczałym kwasem. Maź metaliczna, ciemny szpik, to wyciek ze szkieletu androida. Obezwładnia i wprowadza w trans. Mmm, dobry, jednak nie tak organiczny jak Porter Ricks. - powiedziała czarownica powoli przechylając łyżkę z wywarem do ust.
Mgiełkę innego technicznego albumu, mianowicie Sigha - Living With Ghosts przywiał 'Ductil'. Właściwie to nic szczególnego. 
- W takim razie określisz to jako trans czy monotonię? - zadał pytanie Hindus, nasz guru, przywiało go do chaty tego wieczoru.
Ani jedno ani drugie, raczej skrajny minimalizm... Oj! Nie trzeba było czekać długo na efekty wywaru... to 'Shiver', istny cyrk!
Prąd przechodzi przez całe ciało, urzyźnia neurony. Muzyka gra. Czarownica będzie przez chwilę sparaliżowana, a ja tańczę.
Skrajnie subiektywne podejście zachowam dla utworu 'Soar', który potężnie podpadł pod mój gust. To wytłuszczona wersja nowego Asusu - Rendering, mocno w mańkę dub techno, acz bez techdubowych rozwiązań brzmieniowych.
- To już połowa bochenka-techenka-chleba...
Tytanowa kula odbija się po gumowych lustrach, tworzy refleksy na taflach - 'Outback' - guru próbuje wiertarką wywiercić fragment instalacji.
Zawodzenie Emiki jak dżdżystą jesienią nad jeziorem, w mglistej aurze. Natura. Człowiek. Maszyna. To maszyna dyktuje hipnotyczny beat, to centaur, pół-człowiek pół-maszyna...
'Radar' swoją energią i flow brzmi jak rodzaj fuzji Detroit z Berlinem. Brzmieniowo to typowy Berlin, rytmicznie Detroit. 
'Corridor' to pomroczna zabawa czarownicy z guru, on łapie ją za wzorzystą spódnicę, ona w amoku upada na piecyk, zabijając się. 'Stranger' to ilustracja do jej wzaświatywstąpienia. Dość bogaty jak na charakter albumu 'Aim' jest drugim peakiem, gościnnie dograł się Shed. Moje serce podbijają utwory proste, melodyjne, a utwór finałowy to pospolita rąbanka przykryta połaciami niepospolitych plam ambientowych. Bellissima.






niedziela, września 15, 2013

Waiting for the flow.

Mało słów, mało słów. Wciąż czekam na wenę. Zbyt pokraczne wymyślam zdania.

poniedziałek, września 02, 2013

Perturbacje...

W moim życiu wzloty i upadki, obecnie z przewagą tych drugich, dlatego proszę o cierpliwość - niedługo będę dalej publikować. Za oknem szaro, a w muzyce jak na przekór dość ciekawy czas...