środa, grudnia 03, 2014

DIAL is attacking! Download: Lawrence - A Day In The Life

Właściciel labelu Dial, Lawrence wycisza swoją deep house'ową stylistykę zostawiając charakter i specyfikę brzmieniową poprzedniego albumu "Films & Windows". Przypomnijmy, że tytułowy kawałek z Films & Windows był 10-tym utworem roku 2013 wg arch in dubby hub! Rezygnując z napompowanych dziwolągów basowych z czasów ostatniej, abstract house'owej płyty autor stworzył bardziej przestrzenną i kosmiczną wizję, szkoda, że już nie tak fantasmagoryczną jak na F&W, ale za to bardziej subtelną, fantazyjną. Ta płyta to hołd dwóm znajomym artystom, roztwierają przed nami podwoje naładowane emocjami etiudki przypominające Carbon Based Lifeforms w wersji pop ambientowej.

Lawrence - A Day In The Life
4/5
november 2014 / vinyl, cd, file / Mule Musiq (DE)
ambient
space, subtle, pop ambient

[update: march 27, 2016]

download: Efdemin without Decays

Phillip Sollmann / Dial, Metisse, Curle Recordings / DE
minimal, dub, tech-house, deep house

LPs:
Efdemin (2007; VBR) 5/5
Chicago (2010; flac) 5/5 

EPs:
Angelo Battilani / Efdemin - Empty / Lohn & Brot 4/5
Dub Kult / Efdemin - Métisse 02 4+/5
America / The Pulse 4+/5
Efdemin / CRC (2) - Métisse 05 4+/5
Acid Bells (Martyn Mixes) 4/5
Nina Kraviz / Efdemin - Hotter Than July / Sun 4/5
Chicago Remixes (1) 4+/5
Chicago Remixes (2) ‎ 4+/5
Please 4+/5





Delroy Edwards, a hero. Now... download!


2012-2014 / L.I.E.S (US)
acid house, deep house
raw, without complexes, nostalgic, dense

Dla wszystkich tych, którzy pałają miłością do surówek. '4 Club Use Only' (5/5) to epka wybitna, takie kawałki jak "When The Glue Won't Burn' czy 'Love goes on and on' pozostają na długo w odtwarzaczu i w pamięci, dwie pozostałe to łakomy kąsek dla fanów. W zblazowanym kuferku detroit house znalazły się pędzące, przytłumione, kwaśne przeplatańce utrzymane mocno w stylistyce labelu L.I.E.S., aczkolwiek niepozbawione indywidualnej specyfiki. Twory Edwardsa dzielą się na dwie kategorie: lovesongi dla hipsterek i surowe rozpruwacze blach falistych. Te drugie znajdą zapewne mniejszą rzeszę fanów, dlatego Epka "White Owl" zostanie zupełnie pominięta przez media. Tylko dla prawdziwych wyjadaczy. Tymczasem niedawno Delroy wydał nową epę:


Delroy Edwards - Can U Get With
4+/5

2 december 2014 / vinyl, file / Gene's Liquor, GL002
funk, disco, house
warm, dense, soft

Na drugą mańkę. Po industrialnych, prawie niesłuchalnych mixtape'ach, mamy łakomy kąsek dla fanów Delroya. Miękkie granie w stylu disco, do cna stłumione i przybrudzone, ale i pluszowe, delikatne. Spala mnie w całości jak okoliczny kush.


DOWNLOAD [mf]

Beta version of my site.

DJ ZAMULAN - ARCHINHUB's Gangsta Beta Version of SITEfolio



niedziela, listopada 16, 2014

'Deemeetree' by Zamulan ; new mix ; techno, idm, krautrock, detroit house ; psychedelic, quirky


mix / 16 nov 2014
techno, idm, krautrock, detroit house, acid house, tech-house, techdub, ambient
massive/subtle, bittersweet, quirky, psychedelic, jazzy, dubby 

Moje najbardziej osobiste wycieczki w stronę mocarnego, technicznego grania okraszonego gdzieniegdzie szalonym IDM-em (wprost od samych klasyków, AFX i kozacka alternatywa Galaxian) i sauerkrautrockową, subtelną psychodelią, do którego za wprowadzenie posłużył mi Shit & Shine z nowego, genialnego albumu. S&S to nic innego jak eklektyczny noise rock. Pojawia się tu kawałek tytułowy z epki "1984", jeden z utworów roku w zakładce techno. Na zakończenie rockowej wycieczki suita 'Djed' od Tortoise, post-rockowy smaczek, zakadzam to Prinsem Thomasem ukrywającym wiele dobra w warstwie tła, zwiewnie wracając do krautu, potem do elektroniki w wydaniu z Detroit. Nie omieszkałam - mieszając i strukturalizując kawałeczki - dwukrotnie zażartować. Jednym z żarcików jest wciśnięcie zabawnego 'Frogs' zaraz po monumentalnym Inigo Kennedy, a drugim, mniej wyrazistym, skwitowanie krautowej siesty gitarowym synthem DJ Jus-eda. Miksowanie tegoż było czystą frajdą, spływającą po mnie cyfrową kreacją skroploną deszczem acidu.

byRovo
15.Djed

środa, listopada 12, 2014

New Dubstep Mix - Zamulan - quirkY duPstepperZ - stream / download


11 11 2014 / mix
świeżutki opasły, dubstepowy miks wysiąknął do internetu

DEEP-, DUBSTEP, TECH-, DEEP HOUSE, MINIMAL

treaning before session with Thecompressjah.

#:
1. Kryptic Minds - Namaste
2. Untold - Kingdom
3. Eskmo - Hypercolor
4. Roof Light
5. RSD – Forward Youth
6. Terror Danjah
7. Truth - Amnesia
8. Salem- Pigfucker
9. Objekt - Tinderbox
10 T++ - voices
11. 10-20 - Lake - golgotha
12.Slugabed - Quantum
13. Kode9 the Spaceape - 9 Samurai
14. 2562 - Juxtapose
15. 2562- Superflight
16. A Made Up Sound - Demons
17. Convextion - Venus in Spurs
18. Swayzak - Speedboat
19. Theorem - Sutekh - Mitochondria
20. Anders Ilar - Organza
21. Anders Ilar - Exist in the Dreams of a Flower
22. Mary Jane Kelley - Akufen
23. DJ Jus-Ed - Maryland Jam
24. Stefan Goldmann - Les Augures
25. Dimbiman - Early Burd

Tracklist to ZAMULAN's Uncensored MIX.

Uncensored, nearly antidub version of Ace's necklace is on the lace place.

#:
1. Newworldaquarium – Thousand Oaks
2. Makam – Girls Night
3. Borrowed Identity – Leave Me
4. Area – Tiny Moments
5. Jetone – Fresh
6. DJ Stingray – Ego Assault
7. Jared Wilson – Ghettoblaster
8. Ital – Doesn't Matter (If You Love Him)
9. John Roberts – Shoes
10. STL – Vintage Hunter
11. Shinichi Atobe – Butterfly Effect
12. Aardvarck – Stolen Jazz
13. Bjorn Svin – OOOO
14. T++ - Cropped
15. Shackleton – New Dawn
16. Shackleton - It's Time For Love
17. Clint Mansell - PiR2



.Download.


środa, listopada 05, 2014

NEW MIX: ZAMULAN - Ace's necklace is on the lace place.





Experimental dense, hypnotic acid deep house, ribald abstract techno, massive post-idm, hip-hop, breakbeat, industrial, ambient, noise, atmospheric techdub, raw Detroit.
Surowczyk wyśniony z mych ulubionych tłuczonych na jedną modłę potupajek. Pamiętam te miksy od Goldwilla czy Portable'a, w ruchu, w podróży, będąc zmotoryzowaną lub na spacerze pośród falujących tęczową poświatą stumetrowych wiatraków. Makam trochę podobny do nocnych podróży z Deepchord Starlight, otulające ciepło autobusu i rozmazane światła. Zaliczyłam również wycieczkę w stronę rozkosznego, cukierkowego chillout'u Manuela Tura, którego, beatmaszynę zakleiwszy, zwalniam tempo. Breakbeat romansujący z hip-hopem to dopiero przystawka, zakąszam kwaśnymi, mrocznymi rytmami Kassema Mosse, ktore toż zostają zwarte i rozpędzone przez taneczną litanię Savasa Pascalidisa. Poczęstujemy się eksperymentem wytrawnym, ale i nadającym się na parkiet, wysublimowany parkiet, khm. Jak to zwykle bywa u Zamulan, drone, ambient są zwieńczeniem uczty.
#:
1. Tin Man – No New Violence [ODE]
2. Goldwill – Mows (Hny Mows Lawn Mix) [Mows]
3. Bodycode – Imitation Lover [Immune]
4. Jacob Stoy – Inspektor [Uncanny Valley 015]
5. Makam – Glacial Valley [Glacial Valley]
6. Manuel Tur – Pastelize [0201]
7. DJ Krush – Deltaforest [Kakusei]
8. . Hexstatic – That Track
9.. Actress – Supreme Cunnilingus
10. Demdike Stare – Eulogy
11. Kassem Mosse – GSO2
12. Kassem Mosse Workshop 12 B1
13. STL - A Beautiful Mind
14. Savas Pascalidis – Logic State
15. Sevensol And Bender – Poland
16. Skudge – Ontic
17. Basic Soul Unit – Things Pass
18. Morphosis Dirty Matter (NWAQ's via Mezzacapo Dub)
19. Ma Spaventi – Jungle
20. Autechre – Tkakanren
21. Redshape – Manhattan
22. Blamstrain – Frame Math
23. 36 – Inside
24. Ben Frost - Stomp

wtorek, listopada 04, 2014

h-ween-drill.



_-__mirror

David Rees podjął się stworzenia mash-upu Apheksa z Taylor Swift, osiągnął efekt genialny. Po premierze Syro dostaliśmy smaczek w formie mash-upowej płyty, potem sam Aphex stworzył konto na soundcloudzie, na którym publikuje m.in. dzieła swojego 8-letniego syna oraz inne wersje znanych wałeczków, a to - zaufawszy kłamliwemu AFX-owi, dopiero początek wysypu.
________
 -    mirror

wtorek, października 28, 2014

rocket on a lagoon.

october 2014, cd/vinyl
[Label: Demdike Stare | Cat#: DDS010]
dub techno, deep house, abstract, techno
  1. Free Access Zone 1 (3:28)
  2. Butterfly Effect (11:53)
  3. Free Access Zone 3 (2:14)
  4. Bonus Break (4:35)
  5. Waste Land 1 (6:08)
  6. Waste Land 2 (3:21)
  7. Free Access Zone 2 (9:19)
  8. Free Access Zone 4 (1:27)
  9. Free Access Zone 5 (5:07)
  10. Free Access Zone 6 (2:57)
  11. Free Access Zone 7 (4:53)
  12. Free Access Zone 8 (2:58)
Rakietka po lagunie to była jedna z najciekawszych i najbardziej atmosferycznych epek legendarnego Chain Reaction, ciekawe czy nowy Shinichi podoła zadaniu i dorówna starociom.


poniedziałek, października 20, 2014

Passion for a cassette.

photo from my room
Pawlacz Perski Tapes
Poland
experimental electronic, avant-garde
from the left:


(download)
experimental dub techno

Mastered by the same label which mastered Skalpel, Hexstatic. W gęstej otulinie nieumytego brzmienia low-fidelity ponownie rozkoszuję się dźwiękami sonicznie niedalekiego kuzyna Ursuli Bogner - Artura Śleziaka. Magnetofon podświetla kasetę konstruując erotyczny efekt. Sięgam rękoma po zrodzone z zamiłowania minimalem, wywijające wraz z dubem laboratoryjne eksperymenty. Głowa Villalobosa po transplantacji czarnej skóry zanurzona w formalinie. Głowa do wycierania śladów palców z szyb miejskiej dżungli.








Duy Gebord - Kelp
(download)
guitar, glitch, avant-garde


Another connection can then be made to Kelp, which continues the watery theme.  Duy Gebord’s work isn’t typical ocean or beach fare; it’s thick and troubled, cluttered with sonic debris.  Listening is a lot like swimming through kelp.  Tendrils constrict the arms and legs.  Panic ensues.  The pretty cover hides the fact that the work “echoes a story of an imaginary sea garbage patch (that) travels through cold seeps, encounters ghost snails and green anemones (and) mixes kelps with magnetic tape”.  The artist’s lovely description is matched by intricate sonics.  “Suncup” offers cars, conversation and carnivorous electronics, while “Diopside” is nearly industrial, filled with peeps and clanks.  Water floods the far side of the song, submerging small surges of melody.
More sea and brine continues to enter throughout the cassette, until the entire tape is waterlogged.  Little noises float on this sonic ocean: meows, cymbal taps, flips and ejections of the cassette itself.  A richness of sound is crushed into a floating entity, reflecting its subject matter.  We begin to cheer for this mass of garbage as it continues its journey.  The only irony is that the collection makes one eager to make more garbage, not less, and to throw it into the sea.  That’s the power of a great recording: it leads one to unexpected thoughts and desires.  As for the tape itself, as well as the Nienartowicz / Wolski split: no one is going to toss these.  They are buoys on a turbulent sea.  (Richard Allen)

(download)
electroacoustic

Taśma „Luty” to dwie dwudziestominutowe improwizacje na syntezator modularny, gitarę, perkusjonalia i obiekty. Bartek Kalinka i Wojciech Kwapisiński proponują nam muzykę pełną subtelnych rozstrojeń i efemerycznych zdarzeń dźwiękowych, powoli oscylujących między wyciszeniem a intensywnością.

poniedziałek, września 22, 2014

wypominki: Unsound 2013, review



UNSOUND FESTIVAL

Kraków, 2013, weekend

4,5/5


Do postindustrialnego, apokaliptycznego Hotelu Forum zlądowałam w piątek koło 9 wieczorem. Czas rozgrzewki. W środku trzy sceny. Zaczęłam od wdzięcznego DJ Richarda, snując potok wyobrażeń na temat trwającego artystów, których dane będzie mi usłyszeć. Długim, niskim intro względnie atmosferę ociepliła królowa hyperdubu,(zaraz obok Ikoniki) Laurel Helo, potem nieco ożywiła charakterystykę występu. Move D i Juju & Jordash od początku dowiedli, że są solidną marką na eksperymentalnej scenie, zaserwowali mocno psychodeliczne kosmiczne techno-suity, trochę przypominające czasy kolabo Move D z Benjaminem Brunnem. Niestety mój faworyt imprezy, czyli Underground Resistance nie zabrzmiał w mocno wytłumionych murach największej z sal, nawet "I'm am, U R" mnie nie przekonało. Na chwilkę tylko zarzuciłam uchem na Svengalisghost, detroit okadzone stylem retro z wokalizacyjnymi wrzutami, niezgorsze danie. Zmęczona po podróży jak dętka wsłuchiwałam się w mechaniczną mantrę Regisa. Jegomość zaserwował dźwiękowy stop o potężnej gęstości i surowości.
Skusiłam się na kupienie biletu na Altar of Plagues i Earth. Altar mniej lub bardziej w stylu mojego ulubionego stoner metalowego Neurosis, uczta dla ucha. Earth koszmarnie sedatywnie, gdzieś w połowie zaczęłam odczuwać nudę. A w hotelu RSS Boys załupali eksperymentalne intro do Porter Ricks, przez cały występ przewijał się gęsty motyw Ricksów, to niewątpliwie najjaśniejsze odkrycie festiwalu. Stara fanka Porter Ricks usłyszała wariację n/t Biokinetics, możecie domyślać się jak bardzo zawładnęła moim umysłem ta muzyka. W odróżnieniu do UR Porter Ricks zabrzmiał na dużej sali kapitalnie, głęboko, do organicznego kociołka wrzucili Nautical Zone, Nautical Dub i parę innych szlagierów dookoła kinetycznych. Demdike Stare ze Stottem zaczęli trochę nie w moim stylu, za mało okultystycznie, za bardzo dynamicznie, więc zaczęłam krążyć po hotelu Forum jak wolny elektron. Przyjemnie słuchało się footworku Rp Boo leżakując na tyłach sceny. Ciekawie zagrał Pearson Sound, choć nie ukrywam, że znalazło się parę rozdartych chwil absolutnego znudzenia. Karenn zdecydowanie na wysokości zadania.
Pantha Du Prince egzotycznie, na granicy performance'u. Akustyczny wstęp rozwinął się w pełnoprawny, elektroakustyczny deep house. I-F-owi nie wybaczę szlagieru 'Wasting your emotions', którym zniszczył misterny, energetyczny set, tym niemniej na poziomie. Zaskakująco dobrze wypadła przedostatnia gwiazda festiwalu - Beneath, zaproponował przekrojówkę dubstepową, wylał na publikę hektolitry smoły. Niby należało spodziewać się, że Lee gamble w duecie z Milesem pójdą w stronę tanecznej elektroniki, tym niemniej jednak nie byłam na to przygotowana, wciąż łudziłam się, że zagrają eksperymentalne dub techno inkrustowane drone'ami, nic z tego. Opuściłam Pauzę kończąc w ten sposób kolejną edycję Unsoundu.

wtorek, czerwca 17, 2014

Thomp: Zamulan @ Gagarin Dub, Wrocław, 14.06.2014




mix, 14 june 2014, Gagarin Dub @ Niskie Łąki, Wrocław
techno, minimal, deep house, acid, experimental, industrial, dub, ambient
massive, saltatory, dark

Gagarin stąpał ciężko po powierzchni Księżyca, wokół niego nie było nikogo, tylko on, jego kombinezon i beatmaszyna, krople potu nie zdążyły się zaperlić a on musiał zakończyć bibę. Zapraszam na seta z wrocławskich Niskich Łąk, podczas którego parkiet świecił pustkami. Niestety, na imprezie nie udało mi się zagrać do końca, gdyż obsługa ze względu na brak frekwencji kazała mi niewdzięczną łupaninę wyciszyć. Tym niemniej zapraszam na poczęstunek, trochę kosmicznego bigosu się jeszcze ostało.

niedziela, czerwca 08, 2014

2013's TOP.

10. Lawrence - Films & Windows - Films & Windows

Bau Bum, Aum, Bum, Bum.


11. Four Tet -Beautiful Rewind -  Gong





12. Donato Dozzy - 200 EP - 200.2






13. Andy Vaz - Imaginary Beings - Imaginary Beings





14. A Made Up Sound - 100DSR - Rear Window





15. Asusu - Velez / Rendering - Rendering





16. Big Strick - Panorama Bar 05 - Hayday





17. Dadub - Untitled EP - Dadub + Retina.it - Kykeon





18. Horror Inc. - Briefly Eternal - The Absent





19. Conforce - Kinetic Image - Spatiotemporal





20. The Field - Cupid's Head - No. No ...

piątek, czerwca 06, 2014

night radiance: Kostav - Ultima Thule of Sweet Casual Living [mix, 2014]

Nie znając wcale snu, z oczyma chorymi od blasku, gotów byłby oddać wszystko, żeby choć na chwilę pogrążyć się w gęstym mroku. Acz tu go nie zazna, oblany silnym księżycowym blaskiem, pełen uniesienia. Krople na jego plecach, pod skórzaną ramoneską zaperlają się, światła nocy w mieście w jego oczach rozmazują się, nie może się na niczym skoncentrować, to znamiona opilstwa. "Ultima Thule of Sweet Casual Living" - miks wieczorny, godzien niejednej domowej prywatki, rozjaśniający i tak gorejące serce nocy. Psychodeliczna soczystość, ezoteryczne brzęczki i połamane pianinka, kwaskowe gluty w ponczu o subtelnym smaku. Gorąco polecam! DJ Zamulan.
 






piątek, kwietnia 25, 2014

AIH's the best of 2012: Tin Man - Neo Neo Acid [LP, Absurd Recordings]



acid house
deep, spacy, minimal, gentle

opis płyty


Tak jak pamiętacie remiksy Tobiasa., Voices From The Lake i klasyki NHK Koyxena, tak i zapamiętaliście kwaśną, ciepłą za dnia, chłodną w nocy bryzę nad morzem, opatulającą bezludne plaże i opuszczone ruiny romantycznego zameczku Neo Neo, a w nim balkoniki, sale i salony. To była jedna z ważniejszych płyt roku 2012 obok kilku tu wymienionych i innych, które zapodziały się w meandrach płytek krzemowych mojego sporego dysku. Stylistyka zminimalizowanego acid house podana w bardzo delikatny i wyrafinowany sposób, tworzy kontemplacyjną specyfikę, doskonale nadającą się również do pracy.
Salony nowego kwasu wyłożone są wyrazistą mozaiką błogich przestrzeni, sztukaterią krystalicznych przeszkadzajek, w powietrzu narastająco wibruje słodko-kwaśny eter melodii; gdzie niegdzie płaskie, brudno-brązowe fotele, tu symbolizujące stłamszone drumy, a gdzieniegdzie wielkie podniszczone, drum-komody w stylówie zbliżającej się do techno, tudzież techdubu. Tym kim Donato Dozzy jest dla techno, dla deep house'u Efdemin, tym dla acidu jest Tin Man!