Nakrył Buriala kocykiem ocieplając, pozostając w stylistyce footwork, aczkolwiek inkrustując ją drum and bassowymi wstawkami (które notabene wstawkami nie są). Pamiętam świetny kawałek "You don't survive" Machinedruma, tu jest podobnie, wokale, basowy zaduch trącący dubstepem, klubowa energia sprzyjająca umysłowym wywijasom.
środa, września 25, 2013
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.